MY

MY

środa, 12 grudnia 2012

Epilog :(

  Let's go to the beach, each
Let's go get away
They say, what they gonna say?*

   Usłyszałam mój dzwonek. Po chwili trzymałam w mojej dłoni telefon.
 - Halo?
 - Cześć Kate. Tu Harry.
 - Cześć. Po co dzwonisz? - Zapytałam zaciekawiona.
 - Chciałbym cię spytać czy masz na dzisiaj jakieś plany?
Zdziwiłam się. Skoro pyta się o moje plany, to zapewne che mnie gdzieś zabrać. Ale on? Przecież nawet nie rozmawiamy. Przynajmniej nie za często. No cóż, może chce mi powiedzieć coś ważnego.
 - Jeszcze nie mam. A co?
 - Może wybrałabyś się ze mną do kina? - Zapytał pewnym głosem.
 - Okey. O której? - Zapytałam zgadzając się.
 - Hm..może o szesnastej? - Zaproponował Hazza.
 - Dobrze. To do zobaczenia. - Pożegnałam się, po czym odłożyłam słuchawkę.
Spojrzałam na zegarek i ujrzałam godzinę piętnastą. No pięknie. Mam tylko godzinę.
Szybkim krokiem udałam się do łazienki. Ubrałam się i pomalowałam. Za pięć szesnasta byłam gotowa.
Wzięłam torebkę, włożyłam do niej najpotrzebniejsze rzeczy i czekałam na Harry'ego. O ustalonej godzinie zjawił się w moich drzwiach. Przywitałam się z nim, po czym wsiedliśmy do jego samochodu i pojechaliśmy do kina. Jak się później okazało Harry wybrał "Serce kobiet"**, czyli komedię romantyczną.

...

   Po kinie Harry odwiózł mnie do domu. Było super.
...
   13 dni później.
  Jestem w związku z Zaynem. Ten chłopak jest cudowny. Starał się o moje względy aż do...ciągle się stara.
Harry...jest moim przyjacielem. Cieszę się, że właśnie tak wyszło.

------------------------------------------
* Nicki Minaj - Starships
** Wymyślony tytuł.
Wiem, że takie...szybkie, ale już naprawdę chciałam zakończyć.
Na początku chciałam napisać jeszcze kilka rozdziałów, ale stwierdziłam, że na pewno was zawiodę, bo po prostu straciłam wenę. Nic mi nie przychodzi do głowy. Sorry.

Myślę, że jeszcze kiedyś założę inny blog, ale na razie mam długą przerwę.

Papa, Patt_^^

Ps. Będę tutaj wchodzić często, ponieważ mam tu napisane moje opowiadania i to tutaj automatycznie pokazuje mi, kiedy jest gdzieś nowy rozdział, więc jeśli ktoś podałby mi linka do swojego opowiadania, to na pewno zajrzę.

3 komentarze:

  1. Szkoda, że to już koniec... :(
    Mam nadzieję, że napiszesz kolejne opowiadanie. :D
    Zapraszam na drugi rozdział na: so--cold.blogspot.com
    Pozdrawiam! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapraszam serdecznie na rozdział IV,
    zapach-jego-koszul.

    Wszystkie zaległości nadrobię w czasie ferii.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszam serdecznie na rozdział VI,
    zapach-jego-koszul.

    OdpowiedzUsuń